Prezydent, jak sam zaznaczył, skupił się na społecznych skutkach budowy farm wiatrowych: - To są potężne ilości megawatów energii, liczby farm wiatrowych, ale w moim przekonaniu także potężne ilości złej, negatywnej energii, złych myśli, złych skojarzeń w wielu miejscach Polski - zaznaczył.
- Daleko idący woluntaryzm w podejmowaniu decyzji na najniższym poziomie wójta czy burmistrza, wywołuje negatywne skutki społeczne (...) Należy się zastanowić czy to nie jest ostatni moment, żeby doprowadzić do przynajmniej moratorium, czyli zamknięcia możliwości szybkiego podejmowania decyzji [pozwoleń na budowę farm wiatrowych] na najniższym szczeblu wójta czy burmistrza do czasu uregulowania tego w nowej ustawie – powiedział prezydent.
- Czas, który będzie potrzebny do przyjęcia tych ustaw, może się okazać brzemienny w skutkach, jeśli pozwolenia będą przyznawane na co najmniej dziwnych zasadach inicjatyw, które na trwałe odkształca polski krajobraz - dodał Bronisław Komorowski.
Obecnie w Polsce w wietrze zainstalowanych jest 2 600 MW mocy, 6 000 MW czeka na zgody na przyłączenie do sieci, a umowy na podłączenie kolejnych 15 000 MW zostały podpisane.
Tzw. Trójpak energetyczny to pakiet trzech ustaw: Prawa energetycznego, Prawa gazowego oraz Ustawy o Odnawialnych Źródłach Energii. wszystkie ustawy sa w trakcie procedowania.